Biografia

„Święta nasza królowo, Jadwigo, ucz nas dzisiaj – na progu trzeciego tysiąclecia – tej mądrości i tej miłości, którą uczyniłaś drogą swojej świętości”.

(Jan Paweł II, Homilia kanonizacyjna 8 VI 1997)

„Ubogim, wdowom, przybyszom, pielgrzymom – czytamy u Długosza – i wszelkim ludziom nieszczęśliwym i potrzebującym okazywała wspaniałomyślność, wielką rozrzutność, hojność. Nie można w niej było dostrzec śladu lekkomyślności, śladu gniewu i pychy, śladu zawiści.”

Królowa Jadwiga zapisała się w dziejach jako wybitna władczyni i osoba świętobliwa. Kult monarchini zaczął rozwijać się zaraz po jej śmierci. Na ołtarze została wyniesiona 8 czerwca 1979 r., kiedy to w Katedrze Wawelskiej Jan Paweł II odprawił po raz pierwszy mszę ku czci błogosławionej królowej Jadwigi. Kanonizował ją 18 lat później.

Według pierwotnych decyzji Ludwika Węgierskiego tron polski objąć miała starsza siostra Jadwigi Maria, poślubiona margrabiemu brandenburskiemu Zygmuntowi Luksemburskiemu. Przeciwni temu byli krakowscy wielmoże, a szlachta wielkopolska dążyła do przekazania tronu księciu mazowieckiemu Siemowitowi. Dwa lata trwały negocjacje z wdową po Ludwiku Elżbietą Bośniaczką, wreszcie oligarchowie postawili ultimatum – przyjazd Jadwigi lub wybór innego króla. W 1384 r. 11-letnia Jadwiga przybyła do Krakowa i 16 października została koronowana na króla Polski (tak brzmiał oficjalny tytuł władczyni).

Istotną sprawą było małżeństwo Jadwigi, która zaręczona była z nieakceptowanym w Polsce Wilhelmem Habsburgiem. W Wielkopolsce optowano za oddaniem ręki królowej Siemowitowi mazowieckiemu, a w Małopolsce projektowano unię z Litwą. W styczniu 1385 r. przybyło do Krakowa oficjalne litewskie poselstwo z prośbą o rękę Jadwigi. Jej ślub z wielkim księciem Litwy Jagiełłą otwierał wrota chrystianizacji pogańskiego kraju, wprowadzającej go do europejskiej wspólnoty i Kościoła rzymskiego. Dzięki zawartej unii polsko-litewskiej powstać miało potężne państwo, zmieniające układ sił w tej części Europy.
W 1386 r. po chrzcie Jagiełły, na którym przyjął on imię Władysław, odbył się królewski ślub. Koronacja Władysława na króla Polski 4 marca 1386 r. nie zmieniała pozycji młodej królowej, uważanej za przyrodzoną panią Królestwa Polskiego mającej status równorzędny z mężem. Ustalony system współrządów pary monarszej umożliwiał udział Jadwigi w sprawowaniu władzy.

Ślub z Jagiełłą był dla Jadwigi dużym poświęceniem. Dziewczęca królowa, zamiast wyjść za mąż za austriackiego księcia Wilhelma Habsburga, musiała poślubić dużo starszego poganina, którego pogłoski przedstawiały jako nieokrzesanego i dzikiego barbarzyńcę.

Jadwiga starała się realizować ideał życia kontemplacyjno-czynnego. Nie tylko praktykowała umartwianie się i spełnianie pobożnych życzeń, lecz także fundowała szpitale, opiekowała się chorymi i ubogimi oraz dbała o rozwój kultury. Była fundatorką kolegium psałterzystów przy Katedrze Wawelskiej i szeregów kościołów. U boku królowej istniał liczny dwór, wzorowany na węgierskim, gromadzący urzędników, rycerzy, uczonych i damy. Wielką zasługą Jadwigi było odnowienie Uniwersytetu Krakowskiego, który podupadł od czasu założenia w 1364 r. Monarchini oddała na ten cel klejnoty i drogocenne szaty, dzięki czemu powstał fundusz na odbudowę uczelni. Jadwiga wzorowała się tu na swoim ojcu Ludwiku, założycielu uniwersytetu w Peczu.

Królowa brała czynny udział w polityce państwowej. W 1387 r. stanęła na czele wyprawy, której celem było ponowne przyłączenie do Polski Rusi Halicko-Włodzimierskiej. Opór wojsk węgierskich został złamany, a gubernator- książę Władysław Oplczyk-zmuszony do opuszczenia kraju. Jadwiga prowadziła korespondencję z Krzyżakami, wykazując się nieustępliwością wobec ich żądań. Pośredniczyła w rokowaniach Jagiełły z Witoldem, przyszłym wielkim księciem Litwy, i z Zygmuntem Luksemburskim.

Po latach oczekiwania na potomka 22 czerwca 1399 r. królowa urodziła córkę Elżbietę Bonifację. Dziecko po trzech tygodniach zmarło ( 13 lipca 1399 r.), a cztery dni później (17 lipca 1399 r.), wskutek gorączki połogowej, nastąpiła śmierć Jadwigi. W testamencie zapisała swoje klejnoty Akademii Krakowskiej. Królowa Jadwiga została pochowana w Katedrze Wawelskiej.

Dynastia: Andegawenowie
Urodzona: między 3 października a 18 lutego 1374
Lata życia: 1374-1399
Rodzice: Ludwik Węgierski, Elżbieta Bośniaczka
Koronowana: 16 października 1384
Lata panowania: od 16 października 1384 do 17 lipca 1399
Mąż: Władysław II Jagiełło
Dzieci: Elżbieta Bonifacja
Zmarła: 17 lipca 1399 w Krakowie

 Źródło: Władcy Polski. Od Mieszka I do Stanisława Augusta Poniatowskiego, Kraków 2011.

Ciekawostki z życia królowej

Fakt I

Jadwiga zapisała się w historii Polski jako pierwsza i jedyna kobieta – król. Mimo że potocznie mówimy o niej „królowa”, formalnie tytuł ten przysługiwał żonie króla i nie niósł ze sobą żadnych praw do sprawowania rządów w państwie. Polska władczyni natomiast była pełnoprawnym królem z pełnią przysługujących jej z tego tytułu obowiązków i przywilejów.

Fakt II

Biorąc pod uwagę wyniki badań nad szczątkami kostnymi, Paweł Sikora tak przedstawił wygląd Królowej: „Można sobie wyobrazić królową Jadwigę jako kobietę młodą, bardzo wysoką (172 cm), blondynkę, o głowie krótkiej, czole prostym, wysokim i twarzy wąskiej, nosie prostym, wąskim”.

Fakt III

Królowa Jadwiga była dwadzieścia trzy lata młodsza od swojego męża Władysława Jagiełły. Ponieważ przekazano jej, że książę litewski, którego wcześniej nie znała, jest zarówno z wyglądu jak i obyczajów barbarzyńcą, przed ślubem polska królowa wysłała na Litwę swojego zaufanego rycerza, Zawiszę z Oleśnicy, aby ten przekonał się, jaki w rzeczywistości jest jej przyszły mąż. Jagiełło przyjął Zawiszę ze zrozumieniem i, aby ten mógł się upewnić co do jego osoby, zabierał go ze sobą wszędzie, nawet do łaźni. Usłyszawszy szczegółowe sprawozdanie rycerza Jadwiga zgodziła się ostatecznie na ślub.

Fakt IV

Królowa lubiła muzykę, tańce i śpiew. Czytała uczone księgi. Ale też nie stroniła od męskich rozrywek, jak polowania i jazda konna – utrzymywała strzelców oraz psiarnię. Ale nade wszystko lubiła się stroić. Musiała. Stanowiła przecież wizytówkę zamożności domu panującego i Polski.

Fakt V

Zajrzyjmy do skrzyni z wyprawą młodziutkiej Królowej.
Jadwiga stanęła na ślubnym kobiercu, jak to szczegółowo opisuje pan Tęczyński, w przebogatym stroju. Miała stroje wierzchnie: jeden sobolowy z rękawami obszytymi czerwonym adamaszkiem, haftowanym złotem, drugi – gronostajowy z aksamitem fioletowym z perłami i wreszcie popielicowy podbity aksamitem zielonym. Posiadała 15 kożuszków różnego kroju, bogato krytych i podbitych pięknym futrem. W specjalnych skrzyniach odnajdziemy, krojone według najświeższej mody, suknie – taftowe, atłasowe, haftowane „ząbkiem perłowym” i lamowane futrem. Przepyszne, ciężkie, musiały być, wobec zimnych komnat, ciepłe.

Fakt VI

Jadwiga prowadziła, jakbyśmy dzisiaj powiedzieli, dom otwarty. Zapewne wydawała też uczty, a i miała swe własne upodobania. Z zachowanych zapisków i rachunków na utrzymanie dworu królewskiego można wysnuć przypuszczenie, że oboje królestwo prowadzili oddzielne kuchnie, niecodziennie zasiadając do wspólnego stołu. Królowa jadała wykwintniej od swego litewskiego małżonka. Na jej stole pojawiał się drogi, importowany cukier i ryż. Gustowała w przyprawach korzennych jak szafran, pieprz, gałka muszkatołowa, imbir, goździki oraz bakaliach jak rodzynki, figi i migdały. Używano też w kuchni królowej niezwykle drogich cytryn. Wiemy, że za przysmak uchodziły ryba w sosie szafranowym, gęś z migdałami, kurczęta z faszerowane farszem z rodzynkami, ryż z węgierską papryką.
Podawano różne mięsiwa, w tym dziczyznę, pieczone, duszone, gotowane i na zimno, podlane korzennymi sosami lub w korzenno-kwaśnej galarecie, jadano też śledzie. Zaczynała też królować kuchnia litewska: szynka, kołduny, chłodnik. Wraz z Jagiełłą chętnie jadała flaczki oraz różnie przyrządzane zrazy. Na stole królowało, oprócz wody, wino – zapewne węgierskie – i piwo.
W wielkim wyborze było pieczywo. Obok różnego rodzaju chleba jadano ciasta nadziewane słodkim serem, przyprawiane miodem, makiem i korzeniami.

Fakt VII

Władysław Jagiełło stale miał przy sobie pierścionek Jadwigi i wspominał ją zawsze z rozrzewnieniem. Umierając, zdjął go z palca i polecił przekazać go biskupowi Krakowa:
„Zanieś ten pierścień, który do dnia dzisiejszego na ręce swej nosiłem, jako najcenniejszą rzecz wśród rzeczy doczesnych” – zapisze Długosz.
Już Jagiełło pragnął, aby wnieść starania o kanonizację żony. Niestety wszelkie podjęte starania przerwała wojna trzynastoletnia, potem lata niewoli pod zaborami. Kult królowej jednak wciąż się rozwijał i trwał przez wieki.

Fakt VIII

Stopka Królowej
Przy budowie kościoła Najświętszej Maryi Panny „na Piasku”, do dziś istniejącego, Jadwiga sama doglądała robót. Pewnego dnia jej czujne oko dojrzało smutnego kamieniarza, któremu robota leciała z rąk. Kiedy zapytała o powód dowiedziała się, że biedak ma w domu ciężko chorą żonę; boi się, że go zostawi samego z drobnymi dziećmi, a nie ma na lekarzy. Królowa, nie namyślając się, wyrwała ze swego bucika złotą klamerkę, sadzoną drogimi kamieniami i oddała ją robotnikowi. Nie zauważyła tylko, że stopę położyła na kamieniu oblanym wapnem. Odbity ślad wdzięczny kamieniarz obkuł dokoła i wraz z kamieniem wmurował w zewnętrzną ścianę świątyni. Do dzisiaj można ją tam oglądać.

Fakt IX

Cud w szpitalu
Pewnego razu, gdy Królowa wizytowała szpital, na końcu sali zobaczyła leżącego na łóżku ogromnie wychudzonego, całego w ropiejących strupach nie opatrzonego człowieka.
– Dlaczego nikt go nie opatrzył? – zapytała Królowa. W odpowiedzi usłyszała:
– Ten człowiek tak cuchnie, iż nikt nie może go opatrzyć.
Wówczas Królowa poleciła, aby podano jej wody, płótna i maści gojące. Obmyła rany chorego, namaściła je i obwiązała czystymi płótnami. Gdy to zrobiła, ciało jego stało się piękne, oblicze dziwnie jaśniało, nieprzyjemna woń zniknęła, a sala wypełniła się przyjemnym zapachem lilii. Królowa zauważyła tę zmianę. Pochyliła się nad uzdrowionym i zapytała kim jest. Człowiek ów jednak uśmiechnął się do niej tylko i znikł. Św. Jadwiga zrozumiała, że postać chorego i opuszczonego przyjął sam Pan Jezus. Królowa padła na kolana i modliła się długo, a z nią wszyscy obecni.

Patron naszej szkoły

Początki szkoły przy ulicy Ogrodowej sięgają jeszcze XIX w. i związane są z powstaniem, w roku 1817, szkoły dla dzieci polskich i niemieckich.
Dekretem z dnia 4 września 1926 r. placówkę podzielono na dwie samodzielne szkoły: Siedmioklasową Szkołę Męską im. Jana Kasprowicza i Siedmioklasową Szkołę Żeńską im. Królowej Jadwigi. Zgodnie z treścią dekretu kierownictwo szkoły żeńskiej objęła, była kierowniczka szkoły wydziałowej w Ostrowie Wielkopolskim, pani Stefania Beretówna, natomiast szkołą męską pokierował pan Franciszek Bator. Istniejący inwentarz szkolny został podzielony między dwie placówki.

Z dniem 15 listopada 1937r. Siedmioklasową Publiczną Szkołę Powszechną nr 2 im. Królowej Jadwigi w Pleszewie przemianowano na Publiczną Szkołę Powszechną III stopnia.
Po zakończeniu II wojny światowej, wznowiono działalność koedukacyjnej szkoły podstawowej przy ulicy Ogrodowej, która aż do roku 1952 nosiła imię Królowej Jadwigi. Po odzyskaniu niepodległości do roku 1948 obchodzono w dniu 15 października jej święto.
Ponownie patronką szkoły Królowa Jadwiga została dopiero 21 czerwca 1991r.
„Na podstawie zarządzenia nr 36 Ministerstwa Edukacji Narodowej z dnia 31 maja 1989 r. w sprawie nadawania szkołom i innym palcówkom – oświatowo – wychowawczym imienia patrona, sztandaru i godła szkolnego – w uznaniu osiągnięć w pracy dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej – w imię tworzenia postępowej i patriotycznej tradycji szkoły Kuratorium Oświaty i Wychowania w Kaliszu nadaje Szkole Podstawowej nr 2 w Pleszewie imię Królowej Jadwigi.”

W 1999 r. decyzją Rady Miasta i Gminy Pleszew, Szkoła Podstawowa nr 2 weszła w skład Zespołu Szkół Publicznych nr 2. Tuż po otwarciu nowej szkoły w 2001 r., w skład ZSP nr 2 wchodziły: Gimnazjum, Szkoła Podstawowa im. Królowej Jadwigi, Szkoła Podstawowa i Przedszkole w Brzeziu oraz Szkoła Filialna przy SP ZOZ. Taki stan istniał do roku 2002, kiedy likwidacji uległa szkoła przyszpitalna.

Rok szkolny 2001/2002 przyniósł istotne zmiany w szkole, bowiem 6 czerwca 2002 r. nadano Gimnazjum imię Królowej Jadwigi w Pleszewie. Płaskorzeźbę z popiersiem królowej poświęcił tego samego dnia biskup kaliski Stanisław Napierała.

Szkoła co roku obchodzi święto patrona szkoły – św. Jadwigi Królowej.

Dodaj komentarz