Myszy tu i tam…
W przerażenie została wprawiona wychowawczyni klasy Id, kiedy to w klasie pojawiły się myszy… I to kilkanaście!!! Na szczęście okazało się, że są zupełnie nieszkodliwe. Wręcz jadalne! Był to efekt pracy uczniów podczas pierwszych zajęć pod hasłem „Zdrowe śniadanie mam, przygotuję je sam!”. Tym razem w roli głównej wystąpiło jajko. Na niektórych talerzach pływały jajeczne żaglówki, na innych rosły muchomory na jajecznych trzonach. Pojawiły się również szaszłyki z jajem 🙂 Mniam! Gdyby jednak okazało się, że jakaś mysz wymknęła się z klasy, to…życzymy smacznego!!!
tekst i zdjęcia: Marzena Kłakulak-Kucała