Klasa Id w Parku Wodnym "Planty"

Nasz pleszewski Park Wodny okazał się miejscem kryjących wiele niespodzianek! Popularnie zwany „basen”, to nie tylko miejsce, gdzie można pływać. Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze! Po przyjściu na miejsce powitał nas dyrektor ds. sportu, pan Andrzej Madaliński. Pierwsze kroki skierowaliśmy do gabinetu dyrektora, a później przeszliśmy do księgowości, gdzie kilkoro z nas deklarowało chęć pozostania właśnie w tym miejscu. Było tu kilka ciekawych przedmiotów, zwłaszcza niszczarka do dokumentów, która na szczęście nie wciągnęła nikogo z nas 🙂 Mogliśmy też usiąść na trybunie, skąd przez chwilę przyglądaliśmy się zajęciom z pływania prowadzonym przez nauczycieli z naszej szkoły. Następnie poszliśmy do najważniejszego miejsca w tym budynku – sterowni, która znajduje się w piwnicach. Tam zobaczyliśmy „basen od spodu”! Zrobił on na nas tak duże wrażenie, że niektórzy z nas na chwilę zamilkli. A w naszym przypadku jest to rzecz niecodzienna 🙂 Tutaj też usłyszeliśmy pytanie techniczne związane z basenem i ku ogromnemu zdziwieniu osób oprowadzających nas, odpowiedź na to pytanie znała Oliwka, która w nagrodę otrzymała piłkę. Po przejściu podziemnego labiryntu poszliśmy do strefy SPA. Nie mieliśmy ochoty z niej wychodzić, bo miejsca leżące bardzo nas kusiły, ale nie było wyjścia…A właściwie było. Jedno, prowadzące na górę, gdzie czekał na nas trener personalny, pan Bartek. I tutaj się działo! Pod czujnym okiem pana Bartka oraz mamy i cioci Nikodema, poznaliśmy przyrządy na siłowni, mogliśmy ich dotknąć, a na niektórych nawet usiąść czy też stanąć. Następnie przeszliśmy do sali, gdzie po solidnej rozgrzewce zagraliśmy w „dwa ognie”. Była to świetna wycieczka, którą w ramach tygodnia pod hasłem „Otwarta Firma” zorganizowała nam mama Nikodema, p.Bożena Osuch. Serdecznie dziękujemy!!!

tekst i zdjęcia: Marzena Kłakulak-Kucała