FESTYNOWYCH ATRAKCJI BYŁO WIELE!
To prawda! Oprócz wszystkich wymienionych w następnych informacjach atrakcji, do wspólnej zabawy zapraszali również harcerze – uczyli pląsów, przygotowali kolorowanki, a także malowali twarze. Jedna z mam malowała chętne dzieci, a dwie mamy robiły tatuaże. Można też było – jak na królewską szkołę przystało – zrobić sobie koronę, a także pozować do zdjęcia w stroju z innej epoki. Kto miał ochotę, mógł zatańczyć Zumbę z instruktorką tej formy ruchu. Gościliśmy też strażaków, którzy umożliwili oglądanie od środka wozu strażackiego. Różnorodność proponowanych form spowodowała, że każdy znalazł coś dla siebie 🙂