Festyn Rodzinny klas I-III – Wielki mecz.
Fenomen piłki nożnej polega na tym, że choć jest taka mała, potrafi rządzić na boisku! I tak też było na meczu rozegranym na Festynie między tatusiami, a ich pociechami, który sędziował pan Szymon Adamski. Należy tutaj wspomnieć, że na tego typu rozrywkę miały też ochotę kobietki, które pojawiły się na boisku… Ilość chętnych zawodników przerosła nasze założenia. Ażeby wszyscy mogli zagrać, ustalono, że każda część meczu będzie trwała 5 minut, a drużyny chłopców będą liczyły 10 osób. Zmian było aż 7!!! Mecz wzbudził niebywałe emocje! Zarówno tym małym, jak i starszym piłkarzom, przez cały czas towarzyszył głośny doping ze strony kibiców! Na pewno wszyscy przebywający w centrum Pleszewa słyszeli, jak emocjonujące chwile przeżywa „dwójkowa” społeczność! Nawet Stadion Narodowy nie powstydziłby się takich świetnych piłkarzy i takich wspaniałych kibiców! Tatusiowie, niestety, nie zdawali sobie sprawy z tego, że w genach została przekazana umiejętność gry w piłkę, do tego doszły treningi i …okazało się, ż synowie i córki są lepszymi piłkarzami od nich! Synowie wygrali! Gratulujemy!!! Słyszałyśmy, że tatusiowie już zaczęli treningi z zamiarem wygrania w przyszłym roku… Zobaczymy…
Napisała i fotografowała Marzena Kłakulak – Kucała