Czary – mary w klasie II c
Oj darze, oj babarze,
Niechaj przyszłość się ukaże,
Czary – mary, wosku lanie
Co ma stać się, niechaj stanie.
Od północy wiatr wieje
Coś się staje, coś się dzieje
Święty Andrzeju daj znać
Co się z nami będzie dziać.
,Andrzejki” – przypadają na noc z 29 na 30 listopada w wigilię św. Andrzeja. Pierwsze wzmianki kronikarzy o obchodach andrzejek w Europie pojawiły się około XI wieku. Do Polski zwyczaj ten dotarł w XVI w. Pierwotnie bawiły się tylko panny. Panowie spotykali się na podobne wróżby w wigilię św. Katarzyny 24 listopada. Niegdyś traktowano wróżby bardzo poważnie i wykonywano je w odosobnieniu. Dziś bawimy się wspólnie lejąc wosk, ustawiając buty jeden za drugim itp.. Nawiązując do zwyczajów przodków wszyscy tej nocy chętnie zaglądamy w przyszłość pamiętając o tym, że wszystkie wróżby należy traktować tylko jako żarty i zabawę. Tak też i klasa II c potraktowała klasowe ,,Andrzejki”. Podczas zabawy andrzejkowej dziewczęta i chłopcy tradycyjnie już próbowali uchylić rąbka tajemnicy dotyczącej ich przyszłości. Było drzewko szczęścia, wróżby z kubkami, andrzejkowe wyścigi butów. Dzieci miały możliwość odczytać swoje marzenia z „ gwiazd” podczas wróżby z zaczarowaną butelką a przekłuwając serce lub za pomocą niewidzialnego atramentu poznać imię przyszłego partnera. Podczas zabawy było dużo śmiechu i radości.
Tekst i zdjęcia: Renata Frąszczak